Na ostatnim, w pierwszym półroczu, czerwcowym spotkaniu DKK Oddziału „Czechowice” rozmawialiśmy o japońskiej powieści – „Dziewczyna z konbini” Sayaki Muraty.

Keiko Furukura to tytułowa dziewczyna. Keiko ma 36 lat i jest singielką. Pracuje w konbini (18 lat) – sklepie, który można by porównać do naszej Żabki. Keiko jest osobą bez pomysłu na życie, wycofaną, aspołeczną. Pracę w sklepie traktuje jako priorytet. Często bierze nadgodziny i zastępstwa. Poza pracą nic się dla niej nie liczy. Sama stwierdza, że jest bardziej pracownikiem konbini niż człowiekiem. Jej rówieśniczki mają już poukładane życie według obowiązujących standardów – mąż, dzieci, dom (nie 20-metrowa klitka), satysfakcjonująca praca.

Wydawać się może, że ten styl życia jest charakterystyczny dla Japończyków. Pewne analogie znajdziemy też w naszym środowisku korpo, gdzie większy jest wskaźnik singli niż osób w stałym związku. Być może taka samotność to też sposób na życie.

Kamil Dąbrowski

Koordynator DKK Oddziału “Czechowice”

Na pierwszym planie książka trzymana w dłoni. W rozmytym tle widać trzy osoby.