Mężczyzna siedzi na krześle i trzyma mikrofon

28 września w Filii „Skorosze” gościliśmy nietuzinkową osobę, poetę, prozaika, felietonistę – pana Jacka Podsiadło. Laureata wielu konkursów literackich, m.in. nagrody im. Georga Trakla, Nagrody Kościelskich, Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius 2015 i 2017, Nagrody im. Wisławy Szymborskiej 2015, pięciokrotnie nominowany do Nagrody Nike (1999, 2000, 2006, 2015 i 2017), a także za debiut prozatorski do Nagrody Gdynia w 2009 roku.

Autor opowiedział nam nie tylko o swojej twórczości, „czuciu” poezji i literackim języku, ale również o swoich początkach, burzliwej młodości i niezwykłych zainteresowaniach. Wraz z naszym gościem odbyliśmy podróż w czasie i przestrzeni na Podlasie oraz do Ostrowca Świętokrzyskiego. Poeta dał się również poznać jako osoba o ogromnej wiedzy, pełna zaangażowania w sprawy, które są jemu bliskie.

Prowadzący spiął całość spotkania muzyczną klamrą –  okazuje się bowiem, że poetę (pomimo, iż sam mówi o swoim braku talentu muzycznego) łączy z muzyką bardzo wiele. Obecnie tworzy na tym polu wraz z Jackiem Kleyffem i Nastą Niakrasavą.

Podczas wieczoru dowiedzieliśmy się, że autor nie lubi czytać swoich starych utworów, a jest ich bardzo dużo, dlatego cieszy nas fakt, że mogliśmy usłyszeć i zapoznać się z jego najnowszą twórczością. Z niecierpliwością czekamy na kolejny tomik poezji.

Było to bez wątpienia spotkanie niezwykle ciekawe i różnorodne – zupełnie jak nasz Gość.

Wydarzenie odbyło się w ramach projektu „Wykaz słów wymyślonych. Poezja migana” dofinansowanego ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.