7 marca br. w Filii „Niedźwiadek” miało miejsce spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tematem naszych rozważań była książka „Smutek i rozkosz” Meg Mason – dziennikarki pochodzącej z Nowej Zelandii.
Marta – główna bohaterka pochodzi z nieco dziwnej rodziny. Poznajemy ją w dniu jej czterdziestych urodzin, a właściwie przyjęcia urodzinowego, które dla niej zorganizował mąż. Nie znając historii Marthy możemy powiedzieć, że ma całkiem udane życie. Jednak nasza bohaterka od prawie ćwierć wieku zmaga się z chorobą psychiczną, której nikt nie potrafi zdiagnozować. Choroba, której rozwój obserwujemy, jest ukryta i nigdy nie wiadomo, kiedy ją dopadnie i na jakiś czas wykluczy ją z normalnego życia. Wprawdzie Martha chodzi od lekarza do lekarza, jednak nie otrzymuje odpowiedniej pomocy. Dopiero przypadek sprawia, że zostaje prawidłowo zdiagnozowana.
Książka wywołała gorącą dyskusję, ponieważ porusza ważny temat – choroby psychicznej, która w świadomości społeczeństwa pozostaje chorobą wstydliwą, a osoba chora na nią cierpiąca często jest wykluczana, niezrozumiana.
„350 mln ludzi na świecie zmaga się z depresją. Z nieoficjalnych szacunków wynika, że w Polsce ten problem może mieć nawet 10 proc. społeczeństwa. Większość nie dostaje odpowiedniej pomocy lekarskiej, walczy z chorobą w zaciszu własnego domu. Chorzy dobrze się maskują – o toczącej się chorobie mogą nie wiedzieć nawet najbliżsi. Depresja atakuje niepostrzeżenie — człowiek staje się zobojętniały, traci zainteresowania, nie czuje radości.” (źródło: medomed.pl)
„Smutek i rozkosz” powinien przeczytać każdy dorosły czytelnik, aby lepiej zrozumieć osobę chorą i sposób jej funkcjonowania w społeczeństwie. Książka nie jest łatwa, ale czyta się ją płynnie i szybko, ale przede wszystkim porusza ważny temat społeczny.
Gorąco polecam tę wartościową lekturę.
Ewa Furmanik
Koordynatorka DKK w Filii “Niedźwiadek”