Tematem dyskusji podczas listopadowego spotkania DKK „Skorosze” była najnowsza książka Łukasza Orbitowskiego „Chodź ze mną”. I powiedzmy od razu – książka bardzo entuzjastycznie przyjęta przez wszystkie klubowiczki, co nieczęsto się zdarza. Gdybyśmy chcieli jednym zdaniem opisać tę powieść, to powinno to być pytanie: czego tu nie ma? Czytelnicy o bardzo różnych upodobaniach znajdą w „Chodź ze mną” coś dla siebie. Mamy tu bowiem romans szpiegowski, thriller, sensację, elementy science-fiction, autotematyzm. To jeśli chodzi o kwestie gatunkowe. A oprócz tego: dwie płaszczyzny czasowe, troje narratorów, zakazaną miłość, spektakularną ucieczkę podwójnego (potrójnego?) agenta, niezidentyfikowany obiekt latający, zaburzenia psychiczne bohaterów, miłość rodzicielską, poszukiwanie tożsamości i jeszcze dużo, dużo więcej, a wszystko to – uwaga – oparte na faktach! Trudno w to uwierzyć? Zainteresowanym polecamy reportaż o pierwowzorach bohaterów powieści pt. „Wielkie ucieczki z PRL-u. Potrójny agent”. Uprzedzając ewentualne zarzuty, cytujemy słowa autora o książce: „Miało to być przesadzone i niewiarygodne.(..) Życie bywa (…) bogate i zaskakujące, z kolei cechą powieści jest przesada.” I na koniec wisienka na torcie, choć oczywiście dla fanów twórczości pisarza to żadne zaskoczenie – powieść napisana po Orbitowskiemu świetnym, błyskotliwym, ostrym językiem. Polecamy na 100%.

Marta Prządka, koordynatorka DKK w Filii „Skorosze”

dziesięć kobiet siedzi przy stole